poniedziałek, 1 kwietnia 2019

Pszczolinkowo

Andrena
Pod koniec marca Porobnicowo zamieniło się w Pszczolinkowo - królują w nim wczesnowiosenne pszczolinki. Tak, ta pszczolinka to pszczoła samotnica, która gniazda zakłada w ziemi.
25 marca 2019 (poniedziałek) - przedpołudniowe słońce zachęca mnie do wypadu na działkę. Ciepła nie ma, ale pod ścianą domu lata kilkadziesiąt owadów. Nisko latają, niemrawe jakieś są. Udaje mi się zrobić parę zdjęć. W domu analizuję je i dochodzę do wniosku, że mam do czynienia z pszczolinkami. Próbowałam oznaczyć, jaki to gatunek, ale poległam z kretesem. Pszczolinek jest cała masa.
Andrena
Na moje oko - samiec

Samczyk dał się nawet zmierzyć -  ma jakieś 10-11 mm
Andrena
Samica pszczolinki.
Końcówka samicy. Cała dziewczyna jest większa od samca i oceniam, że ma jakieś 12-13 mm
Nie pobyłam wtedy długo na działce - nadeszły chmury, wiatr, deszcz i lodowa krupa. Wróciłam do domu przemoknięta.
27 marca 2019 (środa) wieje zimny porywisty wiatr, ale słońce świeci  w najlepsze. Pszczolinki nadal nisko latają. Samce udaje mi się zobaczyć na stokrotkach nieśmiało kwitnących w pobliżu. Przyozdobione białym irokezem głowy wyglądają z otworów, którymi wydostały się na powierzchnię.

Białe włosy na głowie budzą zaniepokojenie - to cecha samców murarki.  Okazuje się, że nie tylko. Popatrzmy więc na różnice. Gołym okiem widać, że czułki samca murarki są dłuższe i cieńsze.
Samiec murarki
Samiec pszczolinki
Kolejna różnica to ilość komórek submarginalnych: murarka ma ich dwie, a pszczolinka trzy*.

Różnic jest więcej, w tym takie, których nie mam jak zilustrować, więc poprzestanę na powyższych. Rozpoznawanie owadów to bardzo trudna sprawa, więc pozostawiam sobie duuuży margines błędu.

Z innego zaś otworu na świat wygląda zupełnie inna głowa! W domu ustalam, że to najpewniej samiec koczownicy - pszczoły-kukułki, która podrzuca innym krewnym swoje jajka. Widywałam koczownice na tym terenie latem.
Samiec koczownicy nie może się zdecydować - wyjść czy nie wyjść. Jest zimno.
Udaje mi się "upolować jeszcze jedną pszczolinkę, całkiem rudą, łącznie z nieodzownym irokezem :-). Sądzę, że to samiec, bo tylne nogi miał cienkie (samice mają te nogi bardziej kudłate).
Ruda czuprynka pszczółki.

29 marca 2019 (piątek), kiedy ponownie odwiedzam Pszczolinkowo - koczownica ukazuje się w całej okazałości.
Nomada
Samiec koczownicy
I nie jest sam ten kawaler, z jednej z norek wystaje pomarańczowa głowa.
Samica koczownicy opuszcza gniazdo, cudze, oczywiście.
Wkrótce dostrzegam jeszcze kilka pomarańczowych dam, kręcących się w pobliżu.


Samice koczownicy zaglądają do otworów w ziemi, szukają świeżych gniazd. Ale tych jeszcze nie ma. Nie, jest, zauważam w końcu jeden jedyny świeżo usypany kopczyk, nieco później widzę w nim ciemną głowę pszczolinki.
Pierwsze gniazdo pszczolinki oznaczone gustownym różowym pikerem :-)
Gospodyni norki w domu.

Na koniec dnia przeżywam jeszcze wielkie zadziwienie: w jednym z ziemnych otworów widzę jasną, znajomą twarz. To głowa samca porobnicy czerwcowej.  Jest stanowczo za wcześnie na tę pszczołę. I otwór maławy jak na tak dużego owada.
Głowa samca porobnicy. Jasna maska na twarzy, wielkie czarne oko.
 Podejrzewam, że  wydostające się na powierzchnię pszczolinki w jakiś sposób przedwcześnie "uruchomiły" tę porobnicę. Całe siedlisko jest usiane różnymi ziemnymi gniazdami. Przypomnę, że oprócz pszczolinek zamieszkały tam także frantki (powinnam używać nazwy zbierka), grzebacze, taszczyn i szczerklina.
Takie to wiosenne historie dzieją się w Pszczolinkowie.
==================
* Celary Waldemar, Flaga Stanisław. Pszczoły dziko żyjące (Hymenoptera: Apoidea: Apiformes) - klucz do rozpoznawania rodzin i rodzajów pszczół wraz z ich charakterystyką. Kraków 2015

7 komentarzy:

  1. I znów imponująca dokumentacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomalutku dokumentuję mikroświat o powierzchni 10 m2. Trochę jeszcze mi zejdzie :-)

      Usuń
    2. Dla Ciebie to mikroświat, a dla nich - całe państwo. Albo i wszechświat.

      Usuń
  2. Nie nadążam za tymi pszczołami. Jak to się wspaniale budzi do życia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwiatów prawie nie ma, a one już gotowe. Dzisiaj kłębił się prawdziwy tłum,w którym odkryłam dwie nowe twarze :-). Znowu się namęczę z oznaczaniem, eh...

      Usuń
  3. Witam! Podobne zalęgły mi się w doniczkach na balkonie. Link do filmiku:
    https://www.youtube.com/watch?v=4SxuvvTPVyM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć, co to za pszczoła. Mam nadzieję, że ją tam zostawisz :-)

      Usuń