Pod koniec marca Porobnicowo zamieniło się w Pszczolinkowo - królują w nim wczesnowiosenne pszczolinki. Tak, ta pszczolinka to pszczoła samotnica, która gniazda zakłada w ziemi.
25 marca 2019 (poniedziałek) - przedpołudniowe słońce zachęca mnie do wypadu na działkę. Ciepła nie ma, ale pod ścianą domu lata kilkadziesiąt owadów. Nisko latają, niemrawe jakieś są. Udaje mi się zrobić parę zdjęć. W domu analizuję je i dochodzę do wniosku, że mam do czynienia z pszczolinkami. Próbowałam oznaczyć, jaki to gatunek, ale poległam z kretesem. Pszczolinek jest cała masa.
|
Na moje oko - samiec |
|
Samczyk dał się nawet zmierzyć - ma jakieś 10-11 mm |
|
Samica pszczolinki. |
|
Końcówka samicy. Cała dziewczyna jest większa od samca i oceniam, że ma jakieś 12-13 mm |
Nie pobyłam wtedy długo na działce - nadeszły chmury, wiatr, deszcz i lodowa krupa. Wróciłam do domu przemoknięta.
27 marca 2019 (środa) wieje zimny porywisty wiatr, ale słońce świeci w najlepsze. Pszczolinki nadal nisko latają. Samce udaje mi się zobaczyć na stokrotkach nieśmiało kwitnących w pobliżu. Przyozdobione białym irokezem głowy wyglądają z otworów, którymi wydostały się na powierzchnię.
Białe włosy na głowie budzą zaniepokojenie - to cecha samców murarki. Okazuje się, że nie tylko. Popatrzmy więc na różnice. Gołym okiem widać, że czułki samca murarki są dłuższe i cieńsze.
|
Samiec murarki |
|
|
Samiec pszczolinki |
|
Kolejna różnica to ilość komórek submarginalnych: murarka ma ich dwie, a pszczolinka trzy*.
Różnic jest więcej, w tym takie, których nie mam jak zilustrować, więc poprzestanę na powyższych. Rozpoznawanie owadów to bardzo trudna sprawa, więc pozostawiam sobie duuuży margines błędu.
Z innego zaś otworu na świat wygląda zupełnie inna głowa! W domu ustalam, że to najpewniej samiec koczownicy - pszczoły-kukułki, która podrzuca innym krewnym swoje jajka. Widywałam koczownice na tym terenie latem.
|
Samiec koczownicy nie może się zdecydować - wyjść czy nie wyjść. Jest zimno. |
Udaje mi się "upolować jeszcze jedną pszczolinkę, całkiem rudą, łącznie z nieodzownym irokezem :-). Sądzę, że to samiec, bo tylne nogi miał cienkie (samice mają te nogi bardziej kudłate).
|
Ruda czuprynka pszczółki. |
29 marca 2019 (piątek), kiedy ponownie odwiedzam Pszczolinkowo - koczownica ukazuje się w całej okazałości.
|
Samiec koczownicy |
I nie jest sam ten kawaler, z jednej z norek wystaje pomarańczowa głowa.
|
Samica koczownicy opuszcza gniazdo, cudze, oczywiście. |
Wkrótce dostrzegam jeszcze kilka pomarańczowych dam, kręcących się w pobliżu.
Samice koczownicy zaglądają do otworów w ziemi, szukają świeżych gniazd. Ale tych jeszcze nie ma. Nie, jest, zauważam w końcu jeden jedyny świeżo usypany kopczyk, nieco później widzę w nim ciemną głowę pszczolinki.
|
Pierwsze gniazdo pszczolinki oznaczone gustownym różowym pikerem :-) |
|
Gospodyni norki w domu. |
Na koniec dnia przeżywam jeszcze wielkie zadziwienie: w jednym z ziemnych otworów widzę jasną, znajomą twarz. To głowa samca porobnicy czerwcowej. Jest stanowczo za wcześnie na tę pszczołę. I otwór maławy jak na tak dużego owada.
|
Głowa samca porobnicy. Jasna maska na twarzy, wielkie czarne oko. |
Podejrzewam, że wydostające się na powierzchnię pszczolinki w jakiś sposób przedwcześnie "uruchomiły" tę porobnicę. Całe siedlisko jest usiane różnymi ziemnymi gniazdami. Przypomnę, że oprócz pszczolinek zamieszkały tam także
frantki (powinnam używać nazwy zbierka), grzebacze,
taszczyn i
szczerklina.
Takie to wiosenne historie dzieją się w Pszczolinkowie.
==================
* Celary Waldemar, Flaga Stanisław.
Pszczoły dziko żyjące
(Hymenoptera: Apoidea: Apiformes) - klucz do rozpoznawania rodzin i
rodzajów pszczół wraz z ich charakterystyką. Kraków 2015
I znów imponująca dokumentacja.
OdpowiedzUsuńPomalutku dokumentuję mikroświat o powierzchni 10 m2. Trochę jeszcze mi zejdzie :-)
UsuńDla Ciebie to mikroświat, a dla nich - całe państwo. Albo i wszechświat.
UsuńNie nadążam za tymi pszczołami. Jak to się wspaniale budzi do życia!
OdpowiedzUsuńKwiatów prawie nie ma, a one już gotowe. Dzisiaj kłębił się prawdziwy tłum,w którym odkryłam dwie nowe twarze :-). Znowu się namęczę z oznaczaniem, eh...
UsuńWitam! Podobne zalęgły mi się w doniczkach na balkonie. Link do filmiku:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=4SxuvvTPVyM
Trudno powiedzieć, co to za pszczoła. Mam nadzieję, że ją tam zostawisz :-)
Usuń